Niby mówi się, że nie można ” wszystkich wrzucać do jednego wora” – nie oszukujmy się to jest tylko psychika tego już nie da się oszukać to trzeba przetrawić. Po ciężkich doświadczeniach taki facet chce bawić się seksem, kobietami i nie chce żadnych zobowiązań, jak już to przetrawi to może coś się zmieni. • Babiarz
Goście. Napisano Czerwiec 24, 2015. Przechodzony zwiazek, on zaraz znajdzie kogoś innego, a to czego ty chcesz nie ma znaczenia.Chłopak ma 25 lat, wcale się nei dziwę, z enie chce dziecka
Na pewno nie raz pomyśli: „Nie mogę uwierzyć, że to już koniec” lub „Dlaczego to przydarzyło się właśnie nam”. Rozstanie to ogromny szok, szczególnie gdy kobieta, którą facet kocha, nie chce już mieć już z nim nic wspólnego. Taka sytuacja może dosłownie powodować nudności, utratę apetytu, stres, spadek koncentracji itd.
Facet nie do wzięcia - to historia o samotnym… tacierzyństwie. Alek to młody mężczyzna, którego żona zostawiła z małą córeczką. Hania to jego oczko w głowie. Nie spodziewał się, że tak można kogoś kochać. Zrobiłby dla niej wszystko. Chociaż jest mu niezwykle ciężko, nie narzeka. Cały wolny czas poświęca ukochanej córce.
Ekstremalnie źle, ekstremalnie dobrze – Przypadłością współczesnych mężczyzn jest to, że traktują swoje ciała w sposób skrajny.Nie zajmują się nimi wcale, zaniedbują do granic rozsądku, albo przeciwnie, zajmują się nim obsesyjnie i bardzo – mówi psycholog i psychoterapeuta Robert Rutkowski.
Ich zdaniem jeśli facet nagle znika, ale wciąż jest zainteresowany kobietą, może za tym stać fakt, że nie wie, jak porozmawiać z tobą na pewien dręczący go temat, czuje, że nie jest w stanie tego zrobić albo nie jest na to gotowy, albo po prostu nie chce go poruszać. W wielu przypadkach ma to też związek z zachowaniem partnerki.
. Wydawać by się mogło, że cechą charakterystyczną każdego faceta jest jego stanowczość, chęć dążenia do obranego przez siebie celu. Jednak nie do końca wygląda to tak w praktyce, okazuje się bowiem, że są panowie mocno niezdecydowani, zagubieni, niepewni. Jak sobie z tym radzić? curaphotography @ 1. Postaw sprawę na ostrzu noża Kiedy on do kilku miesięcy obiecuje Ci, że razem zamieszkacie, ale jakoś nie może się na to ostatecznie zdecydować, możesz zrobić radykalny krok i powiedzieć : wóz albo przewóz. Oby tylko sprawy potoczyły się po Twojej myśli! 2. Wspieraj go! Tego typu działania trwają bardzo długo, ale zdarza się, że przynoszą znakomite rezultaty. Gdy bowiem facet należy do grona tych niezdecydowanych i niepewnych siebie, to właśnie kobieca miłość i zrozumienie mogą mu pomóc otworzyć się i stać się bardziej konkretnym. Ale to wymaga czasu i zaangażowania z Twojej strony. 3. Ty zadziałaj! Są czasami tacy mężczyźni, który w głębi duszy pragną, by to kobieta przejęła inicjatywę, by to ona decydowała o ważnych sprawach, by to od niej zależało wiele kwestii związanych ze związkiem. Jeśli i Ty trafiłaś na taki właśnie egzemplarz faceta i czujesz się na siłach, by w relacji rządzić – jak najbardziej możesz to zrobić! Lifestyle Psychologia niezdecydowanie związek cechy charakteru miłość | 04 stycznia Kiedy mężczyzna nie wie, czego chce – jak sobie z nim poradzić? 2018-01-04 07:10:14 2018-01-03 13:20:24
Co mam zrobić w takiej sytuacji? Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-11-25 17:03 przez mloda0018. chyba bardzo młodzi jesteście , nie wiem może jak będzie chciał to sam przyjdzie ale nie oczekuj od niego tego że zaraz po tym jak rozstał się ze swoją dziewczyną rzuci się w Twoje ramiona , a nawet jeśli tak by było to na Twoim miejscu nie czułabym się dobrze jako pocieszycielka , spróbuj go teraz wspierać i nie narzucaj się a on jak poczuje się lepiej może zrobi w Twoim kierunku jakiś ruch , kiedyś sądziłam że faceci są prości jak budowa cepa ale oni mają psychikę bardziej chorą niż niejedna kobietka ... Ja nie wierzę w czystą przyjaźń damsko męską. Twój przyjaciel jest w dołku, a Ty nie wiesz czy masz go wspierać? Cytatpttysia Ja nie wierzę w czystą przyjaźń damsko męską. he he ja tez ! wydaje mi sie ze Ty sobie wmowilas ze jestes dla niego kims wiecej. dla niego kims wiecej byla ta dziewczyna ktora z nim zerwala skoro sie zalamal i odsunal sie od Ciebie. skoro traktujesz go jak przyjaciela wspieraj go bo on tego potrzebuje. Cytatpttysia Ja nie wierzę w czystą przyjaźń damsko męską. sexactly Cytatotylia25 wydaje mi sie ze Ty sobie wmowilas ze jestes dla niego kims wiecej. dla niego kims wiecej byla ta dziewczyna ktora z nim zerwala skoro sie zalamal i odsunal sie od Ciebie. skoro traktujesz go jak przyjaciela wspieraj go bo on tego potrzebuje. oto całą prawda. byłas przyjaciółką,traktował Cię dobrze to sobie wytworzyłaś w głowie,że jesteś meega ważna. chłopak przeżywa rozstanie a Ty myślisz,że rzuci Ci się po tym w ramiona?porzucony chłopak bardzo mocno wszystko przezywa i trzeba mu czasu. mozesz z nim pogadac i spytac go co on myśli o Waszej znajomości żebyś była świadoma Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.
napisał/a: zagubiona23 2010-09-02 13:15 Witam znowu Nie wiem już co o tym wszystkim myśleć, więc prosze o Waszą poradę Już kiedyś co nieco pisałam w innym poście na temat mojego "pseudozwiązku". Byliśmy ze sobą 3 miesiące, związek na odległość, duża różnica wieku (7lat), potem On zerwał. Potem znowu wróciliśmy ale jako "Przyjaciele", stwierdziliśmy oboje że musimy odbudować naszą Przyjaźń. Spotykaliśmy się, śmialiśmy, wszystko było ok, żadnych zgrzytów. Potem wakacje wspólne, po których On się nie odzywał bo musi wszystko przemyśleć. Nasze spotkanie, na którym powiedział, że to koniec...że nie czuje tego między nami, nie potrafi mnie pokochać... zaznaczył, że żadnych sms-ów, telefonów.. Mija 3 dni od naszego spotkania i pisze, że będzie o nas walczył...? O co Mu chodzi? napisał/a: ~gość 2010-09-02 13:30 Nie ma żadnej laski w obwodzie i tylko Ty mu zostałaś. napisał/a: zagubiona23 2010-09-02 13:31 cały Twój styl, dzięki dr preszer, napisał/a: kasiasze 2010-09-02 13:32 Zagubiona23, a Tobie o co chodzi? Jak on "nie wie" to Ty przejmij incjatywę. Nas tu pytasz o co mu chodzi? Jego zapytaj, porozmawiaj. Jak zareagowałaś na tę jego "walkę"? napisał/a: zagubiona23 2010-09-02 13:47 Starałam się przez 9 miesięcy, wychodziłam z inicjatywą, proponowałam spotkania, wyjazdy etc. Kiedy w końcu powiedział mi że to nie ma sensu, odpuściłam sobie. Nie można zmusić "do kochania". I jeszcze Jego słowa: żadnych telefonów itd., urywamy kontakt. Przystałam na to, bo jestem wykończona ta huśtawką nastrojów, a poza tym stwierdziłam, ze może rzeczywiście to nie to.. Na walkę w ogóle nie zareagowałam, milczę napisał/a: Nasir 2010-09-02 13:56 Jak dla mnie to facet ma problem i nawet jeśli coś się uda to możesz potem bardzo cierpieć. Ja bym to odpuścił napisał/a: kasiasze 2010-09-02 14:04 Ma on na pewno ze sobą w takim razie problemy, ale ... moze go olśniło? Dobrze zrobiłas, ze nie zareagowałaś. Natomiast nie ma co odpuszczać. Pozwól mu więc na tę walkę ... ale niech z tobą porozmawia. Moze ma mega kompleksy, nie wierzy w siebie? Jeśli jesteś slina, dasz radę .... Łagodnie i stanowczo. napisał/a: ~gość 2010-09-02 15:10 Zagubiona23, a co można napisać, jak koleś najpierw zrywa z Tobą a potem pisze, że chce walczyć? Jak pisze kasiasze, pozwól mu ale czy jak już pokażesz, że Cie zdobył to znowu Cie nie zostawi. Dla mnie to troszkę toksyczne. napisał/a: Nasir 2010-09-02 15:41 W zasadzie przedmówca ładnie to zobrazował. Taka osoba zmieniająca uczucia jak chorągiewka w zależności od wiatru szczęścia CI nie da napisał/a: zagubiona23 2010-09-03 07:48 Dziękuję za rady Zobaczę jak będzie wyglądała ta walka, czy nie skończy się tylko na słowach, jak to "zwykle" bywa... Ale mam jeszcze jeden dylemat. Mężczyzna którego niedawno poznałam, zaprosił mnie na kawę. Nie wiem czy to będzie fair w stosunku do mojego "byłego i ewentualnego faceta" (jak to brzmi...), wiem, ze z mojej strony to byłoby spotkanie czysto koleżeńskie, ale o którym pewnie powiedziałabym "mojemu facetowi". Nie będzie to już podcięcie skrzydeł na starcie? napisał/a: ~gość 2010-09-03 08:18 To zależy od ambicji "Twojego faceta". Jak ma sporą to mu na nią wjedziesz i będzie jeszcze bardziej się starał. Jak nie ma ambicji to faktycznie go zdemotywujesz. Tylko czy zależy Ci na kimś bez woli walki o "ukochaną osobę" ?. Poza tym najpierw on musi zacząć się starać bo nawet nie wiesz na czym teraz stoisz. Na tym etapie ja bym nawet nie myślał w tych kategoriach spotykając się z koleżanką ;) napisał/a: ~gość 2010-09-03 17:17 a ja mysle sobie ze to wszystko zalezy od tego w co chcesz zainwestowac emocje - czy w relacje z nowo poznanym kims kto ma czystą karte i byc moze wszytsko przed wami czy w relacje z chwiejnym i sprzecznym facetem ktory jak na razie to tylko hustawki Ci fundował.. ?
facet nie wie czego chce